Czerwone Gitary 2

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Czerwone Gitary

Czerwone Gitary 2 – album zespołu Czerwone Gitary wydany w 1967 roku.

  • Chciałbym tak kochać jak Romeo,
    Długo w noc pod domem Julii stać.
    Ale ty nie chcesz mnie i wciąż inny ktoś
    Co noc śpiewa ci, jak na złość.
  • Dziś jeszcze widzę
    Twoje mądre oczy
    I słyszę twój głos,
    Zawsze czuły.
    Byłaś dla mnie
    Najwierniejszym przyjacielem.
    Teraz już nic nie zostało…
  • Gdy ktoś kogoś pokocha
    Po raz pierwszy, prawdziwie –
    Myśli tylko o jednym:
    Czy wzajemnie, szczęśliwie?
  • Gdy pech cię dogoni, gdy chodzisz bez pary,
    To wnet cię pocieszą wędrowne gitary.
    Więc nie rób już z siebie życiowej ofiary;
    Zaśpiewaj, gdy grają wędrowne gitary.
  • Już płynie melodia, więc poddaj się fali.
    Zaufaj piosence wędrownej gitary.
    Piosenka cię woła, czyś młody czy stary.
    Zaśpiewaj, gdy grają wędrowne gitary.
  • Już tej łąki pośród drzew
    Nie znajdę tu.
    Już nie wróci ptaków śpiew
    Wśród białych chmur.
    Choćbym szukał cały dzień,
    Czekał całą noc –
    Znów nam minął rok…
  • Na żartach zna się każdy z nas,
    Lecz nie zawsze na żarty czas,
    Bo czasem ktoś chciałby nam
    Zabrać to, co mamy:
    Radości garść. (…)
    O, nie! Nikt nam nie weźmie młodości!
  • Nikt na świecie nie wie,
    Że się kocham w Ewie.
    Nikt na świecie nie wie, nikt.
    Tego nikt nie zgadnie,
    Co mam w sercu na dnie –
    Tylko ja mój sekret znam.
  • To nie do wiary! Pecha mam!
    Z pierwszego balu wracam sam.
    Choć innym miło płynął czas
    A wśród nich byłaś ty,
    Ten pierwszy bal rozdzielił nas,
    Rozwiał dziś moje sny.
  • W taką noc nie można spać.
    Wciąż skrzypią drzwi i trzeszczy dach.
    I słucham tak, wciąż sam i sam,
    Co śpiewa mi w kominie wiatr.