Wyświetlam wyniki dla co_to_za_ Żelazna
Zamiast tego wyszukaj co_to_za_Żelazna
... co to za panowie ? ... STARZEC . Nie ciesz się dziecię , bo to są Moskale , Kity ich we krwi naszej farbowane , A pod kitami płaskie czoła z miedzi . Peabody DZIECIĘ . Jeszcze podobnych nie widziałem wcale : Patrz gdzie 1 . ŻELAZNA ...
... co to za sekret, o którym każdy wie? Ha! Łycha katapulty śmierdziała zarazą. Ragnall zastanawiał się, czy czasem nie strzelano z niej nadgniłym ścierwem – czy może nadgniłymi zwłokami, znając tego starego żartownisia króla Hariego – do ...
... co to za ludzie. Pojawiali się i zachowywali tak, jak gdyby nie mieli żadnych trosk, na ich twarzach nie było widać śladu napięcia. To nie byli biznesmeni. Wyglądali porządnie, ubierali się profesjonalnie, ale nie mówili jak biznesmeni ...
... co to za pieniądze, jak wszystko w tym czasie podroZao o jedną trzecią. #Spójrz. na dziadka. Nie mapo owy zębów. Cztery lata będzie,jak napisali9my wniosek o implanty. W międzyczasie stay się p atne.Dzi9 trzebaod dwóch doczterech ...
Angus Watson. – Co to za niedobre wieści? – spytała. – Znalazłem Ragnalla przy namiotach medyków – odparł Tercjusz. – Kiedy wyszedł, lekarz powiedział mi, że pytał o... Chwila, moment! Czemu ty mówisz po łacinie?! – Po łacinie? Ja ...
... Co to za sztuka zabić w bitwie dziesięciu ludzi, kiedy jest się w armii takiej jak ta? Choć są tu i tacy, co uwaZają, Ze nie powinno się nagradzać medalionem zabijania dzieci. Ġ Ponownie zdobyem medalion Wojownika i... Ġ Być moZe ...
... Co to za mina? – zapytał. – Coś się stało u Adama? – Jakieś zdewociałe smarkacze pobiły Jesse – wyjaśniłam. Nie okłamałam go. Po prostu odpowiedziałam tylko na drugą część pytania. Przez jego twarz przebiegł skurcz gniewu – on także ...
... żelazna tak szybko pospiesza , że za- iste nie mieliśmy czasu , jakbyśmy ... Co to za miasto to St. Etienne zgiełkliwe , ożywione , bogate , po- ważne ... Co to za miasto ni- gdy umiejętność rachunkowości i nieumie- jętność wszelkich ...
... Co to za świństwo ?! Gdzie kawa ? - To kluski , wczorajsza kolacja . Kawa będzie póź- niej - mówi obojętnie i zamaszyście dalej rozlewa ,, por- cje " . Siadam pod drzewem , trzymając na kolanach gorącą ,, pamułę " . Wszystko jedno ...