Lipiec, lato, wakacje, sezon urlopowy, a co za tym idzie wysokie temperatury. Oprócz znanych udogodnień takich jak klimatyzacja w środkach komunikacji, czy też w pracy, kremach z filtrem UV, czy lekkich nakryć głowy typu kapelusz słomkowy warto zadbać o to aby chronić się od środka.
Procentowo woda to aż 60-70 % objętości ciała dorosłego człowieka. Przy temperaturach powyżej 30 stopni Celsjusza organizm ludzki wykonuje heroiczną pracę, aby ochłodzić całe ciało, czyli produkuje pot. Naszym zadaniem jest prawidłowe uzupełnianie płynów. Zwykle wystarcza, że spożyjemy około dwóch litrów wody dziennie, co warunkuje wiele czynników takich jak: wzrost, masa ciała, rodzaj wykonywanej pracy, dieta, klimat w jakim głównie przebywamy oraz rodzaj aktywności, czyli na przykład to czy swój wolny czas poświęcamy spacerom, jeździe na rowerze, czy też regularnie uprawiamy sport. Niezależnie od tego specjaliści radzą aby minimum dwa litra wody dziennie wypić. Lub też jak często słyszymy słynne 8 szklanek dziennie (standardowo szklanka ma pojemność około dwustu pięćdziesięciu mililitrów).
Zatem co pić i jak pić aby nawodnić nasz organizm od środka? Na co dzień, a już szczególnie w upały wiele osób sięga po wodę z... solą! Ten zwykły chlorek sodu okrzyknięty dawniej cichym zabójcą w rzeczywistości jest zbawienny. Wystarczy dosłownie szczypta soli na szklankę wody. Rodzajów soli jest wiele. Od zwykłej kuchennej po himalajską, morską i wiele, wiele innych. Najwygodniej i najszybciej jest sięgnąć po sól morską jodowaną drobnoziarnistą. Jest ona dostępna w wielu powszechnych dyskontach.
Jeśli obawiasz się słonego smaku przygotowanego przez siebie roztworu możesz śmiało wzbogacić smak mieszanki dodając składniki, takie jak: cytryna, limonka, listki mięty, melisy, miód, bądź owoce sezonowe.
Należy pamiętać, że szklanka szklance nierówna, a podane wartości są przybliżone. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej i odpowiedzieć sobie na pytanie ' Czy ilość wody, którą dostarczam do swojego organizmu jest odpowiednia' zapraszam do odnośników, które podałam niżej.