Wyświetlam wyniki dla jerzy wołodyjowski
Zamiast tego wyszukaj jerzy_wołodyjowski
... Jerzy, odejść lepiej, ot, do tej izby przy furcie, bo my tu o nader światowych rzeczach będziemy rozmawiali. — Ja i zaraz wolę odejść — rzekł mnich. Tymczasem pokazał się Wołodyjowski, czyli raczej brat Jerzy, ale Zagłoba nie poznał ...
Henryk Sienkiewicz. Ja i zaraz wolę odejść - rzekł mnich . Tymczasem pokazał się Wołodyjowski , czyli raczej brat Jerzy , ale Zagłoba nie poznał nadchodzącego , bo pan Michał zmienił się wielce . Naprzód w długim , białym habicie wydawał ...
... Wołodyjowski. Rzeczywiście pod samemi ścianami strzały szkodzić nie mogły ani z okien, ani z dachu. Położenie jednak ... Jerzy Wołodyjowski. — Czołem! — ozwał się głos zza drzwi. — Nie czas na powitania... Czego waść chcesz? — Mnieby.
... Wołodyjowski kazał przerwać robotę i spytał: — Kto mówi? — Chorąży orszański, Kmicic! — brzmiała odpowiedź. — A z kim mówi? — Pułkownik Michał Jerzy Wołodyjowski. — Czołem! — ozwał się głos zza drzwi. — Nie czas na powitania... Czego ...
... Jerzy, odejść lepiej, ot, do tej izby przy furcie, bo my tu o nader światowych rzeczach będziemy rozmawiali. — Ja i zaraz wolę odejść — rzekł mnich. Tymczasem pokazał się Wołodyjowski, czyli raczej brat Jerzy, ale Zagłoba nie poznał ...
... Jerzy na zamku ciągle przebywał ; przesiadywał tam i starosta Mikołaj Poto- cki , przewodnicząc doraźnym naradom , wykonanie je- dnak projektów ciężyło na Wołodyjowskim i ograni- czało się tylko bezowocnemi ... JERZY WOŁODYJOWSKI . 325.
... Wołodyjowski w reż. Jerzego Hoffmana (1986) INPLUS / East News – kadr z filmu Pan Wołodyjowski, reż. J. Hoffman (1969) Właśnie pułkownik Jerzy Wołodyjowski zdobył największą sławę spośród kilku oficerów biorących udział w obronie ...
Henryk Sienkiewicz. rozmówmy się. Wołodyjowski kazał przerwać robotę i spytał: — Kto mówi? — Chorąży orszański, Kmicic! — brzmiała odpowiedź. — A z kim mówi? — Pułkownik Michał Jerzy Wołodyjowski. — Czołem! — ozwał się głos zza drzwi ...
... Wołodyjowski kazał przerwać robotę i spytał: — Kto mówi? — Chorąży orszański, Kmicic! — brzmiała odpowiedź. — A z kim mówi? — Pułkownik Michał Jerzy Wołodyjowski. — Czołem! — ozwał się głos zza drzwi. — Nie czas na powitania... Czego ...