Zakon Illuminati. Czy kontrolę nad światem sprawują członkowie tajnej organizacji?
Wiele osób wierzy, że światem rządzą Illuminaci - przedstawiciele tajnej organizacji, której celem jest zawładnięcie ludzkimi umysłami i wpływaniem na nie w sposób niemal niezauważalny. Jak wygląda członkostwo w stowarzyszeniu? Kto należy do Illuminatów?
Świat pełen jest niewyjaśnionych zagadek. Miłośnicy teorii spiskowych na ogól uwielbiają interpretować tajemnicze przepowiednie, takie jak proroctwo królowej Saby czy wiersz z Tęgoborza. Wielu ciekawią również średniowieczne manuskrypty, tajemnice pochodzenia ludzkości lub sekrety zniknięć na terenie Trójkąta Bermudzkiego. Część ludzi uważa, że ludzkość kontrolowana jest przez tajną organizację Illuminatów. Kim są i jak próbują wpływać na masy?
Kim właściwie są Illuminaci?
Zakon Iluminatów został założony w 1776 roku przez Johana Weishaupta i początkowo był klubem czytelniczym liczącym zaledwie 20 osób. Organizacja szybko zdobyła popularność i wpływy, rekrutując coraz to nowych członków. W 1785 roku działalność Iluminatów została zakazana, a papież Pius VI uznał, że stowarzyszenie jest sprzeczne z zasadami wiary katolickiej. Mało tego, w 1787 roku w Bawarii wydano edykt, na mocy którego członkostwo w zakonie miało być karane śmiercią.
Illuminaci są zwolennikami światopoglądu oświeceniowego. Ich głównym celem jest doskonalenie organizacji, jak również całego świata. Ich idealistyczna wizja ludzkości wiązała się z szeroko pojętą wolnością, głównie polityczną. Johan Weishaupt jako główne narzędzie realizacji swych założeń postrzegał edukację. Był również zdania, że społeczeństwo jest w stanie funkcjonować bez jakiejkolwiek władzy zwierzchniej czy kościelnej. Illuminaci chcieli więc znacznie osłabić system rządów i obalić monarchię absolutną poprzez precyzyjne działania - członkowie zakonu mieli wnikać w struktury związane z władzą i wpływać na nią poprzez zajmowanie ważnych stanowisk.
I chociaż zakon został oficjalnie zlikwidowany w 1790 roku, miłośnicy teorii spiskowych uważają, że przetrwał on do dziś. Mało tego, jego członkowie wciąż starają się wywierać wpływ na władzę i społeczeństwo - ponoć w większości są to osoby powszechnie znane, takie jak celebryci czy politycy.
Członkostwo w Zakonie Illuminati
Chociaż Illuminaci nie są w żaden sposób powiązani z Wolnomularstwem, przejęli oni część ich struktur, takich jak loże czy stopnie wtajemniczenia. Każdy członek przechodził specjalny proces inicjacji, podczas której nadawano mu specjalne tajne imię - nie mogło ono jednak mieć pochodzenia chrześcijańskiego. Illuminaci na początku swojej działalności w zakonie musieli również złożyć przyrzeczenie „wieczystego milczenia w niezachwianej lojalności i posłuszeństwie wobec wszystkich starszych i statutu zakonu”.
Osobom posiadającym pierwszy stopień wtajemniczenia wmawiano, że celem zakonu wcale nie jest przejęcie władzy nad światem. W rzeczywistości nie było to prawdą. Illuminatom o najwyższych stopniach zdradzano ich największą tajemnicę - a był to sekret funkcjonowania ich struktur, oparty o moralny system rządów, który ponoć planowali również wprowadzić poza organizacją. Każdy członek stowarzyszenia podlega ścisłej kontroli jego władz, które podobno są nawet w posiadaniu jego najskrytszych tajemnic.
Trzynaście rodzin Illuminati
Wiele teorii spiskowych dotyczących Illuminati zakłada, że współczesnym światem rządzi 13 bardzo bogatych i wpływowych rodzin. Liczba ta nie jest przypadkowa - ma ona symbolizować 12 plemion Izraela wybranych przez Boga, który poprzez dodatkową rodzinę ma poniekąd drwić z przymierza. Wśród nich pojawiają się nazwiska niemieckiej rodziny Rothschildów oraz amerykańskich Rockefellerów. Ponadto kontrolę nad światem mają sprawować członkowie rodów Astor, powiązanych z CIA Bundych, Collinsów - których najbardziej znaną przedstawicielką jest Joan Collins. Idąc dalej najbardziej za najbardziej wpływowych uważa się DuPontów, Freemanów (uspokajamy, to nie krewni Morgana Freemana), ściśle związanych z polityką USA Kennedych, chińskiej rodziny Li, Onassisów - z których wywodzi się żona Johna Kennedy'ego, Jackie - a także rody Reynoldsów (Ryan Reynolds nie ma z tym nic wspólnego), Russelów i VanDuynów.
Celebryci związani z Illuminati
Wśród miłośników teorii spiskowych panuje powszechne przekonanie, że z Zakonem Illuminatów powiązani są liczni przedstawiciele show-biznesu. Mało tego, mają oni wykorzystywać swoją rozpoznawalność i wpływy, do rozpowszechniania symboli i przekazów Illuminati - a należą do nich m.in odwrócony krzyż, trzy szóstki czy gest dłoni imitujący rogi. Jednak najpopularniejszym znakiem kojarzonym z zakonem jest tzw. Oko Opatrzności - czyli symbol oka wpisanego w trójkąt równoramienny, z którego wychodzą promienie. Oko można znaleźć w wielu miejscach w historii i popkulturze - widnieje ono nawet na amerykańskim banknocie jednodolarowym.
Symbole Illuminatów dostrzec można w wielu teledyskach. Ponoć członkami Illuminatów mają być Justin Bieber, Rihanna, Kanye West, Beyonce i Jay-Z czy Madonna. Poprzez swoją popularność mają oni promować wizję ludzkości, opartą na hedonizmie i bezgranicznym uwielbieniu dla celebrytów. Niedawno pojawiła się nawet teoria, że osoby należące do organizacji celowo pokazują się publicznie z podbitym okiem - a w przeszłości robili to m.in Robert Downey Jr., Adam Sandler, David Bowie czy mąż Elżbiety II, książe Filip.
Czy Illuminati zabili Tupaca, Michaela Jacksona i Prince'a?
13 września 1996 roku w wyniku ran poniesionych w strzelaninie w Las Vegas zmarł amerykański raper Tupac Shakur. I chociaż w 2018 roku do popełnienia morderstwa przyznał się handlarz narkotyków Keefy D, wielu wierzy, że za jego śmierć odpowiedzialni są właśnie Illuminaci. W 1996 roku Tupac zakończył prace nad albumem „The Don Killuminati: The 7 Days Theory”. Artysta za życia stanowczo sprzeciwiał się działalności stowarzyszenia, twierdził nawet, że w tytule albumu umieścił literę „K” przed nazwą organizacji celowo. Podejście rapera ponoć bardzo nie spodobało się działaczom zakonu, dlatego też postanowili pozbyć się niewygodnego muzyka.
Wielu uważa również, że równie uciążliwi dla Illuminatów mogli być Michael Jackson i Prince. I chociaż śledczy ujawnili już oficjalną przyczynę śmierci Prince'a, niektórzy uważają je za nieprawdziwe. Artysta piosence „Dreamer” wspomina o samolotach rozpylających nad miastami trujące substancje, co fani teorii spiskowych wiążą właśnie z kontrolującą ludzi organizacją, która za wszelką cenę chce ograniczyć światową populację.
Kiedy helikopter zatacza koła nad nami i teoria się pogłębiaPomyśl, że oni rozpylają chemikalia nad miastem, kiedy śpimyOd teraz czuwam,Możesz nazwać mnie marzycielem
Nieżyjący od 2009 roku Michael Jackson wielokrotnie mówił, że grupa ludzi celowo próbuje zniszczyć jego wizerunek, poprzez wymyślanie krzywdzących plotek na jego temat. Artysta podkreślał również, że kontrolują oni większe obszary życia ludzkości, niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić.
Co sądzicie na temat Zakonu Illuminatów? Czy jego przedstawiciele faktycznie kontrolują świat? A może fakt ten jest jedynie wymysłem miłośników teorii spiskowych? Dajcie znać w komentarzach.
